W Polsce bardzo niewiele mienia pochodzącego z przestępstwa jest odzyskiwane przez organy ścigania. Wynik na poziomie ok. 1 % świadczy o naprawdę niewielkiej skuteczności, dlatego też postanowiono podjąć działania zmierzające do poprawy efektywności. Czy jednak działania te idą w dobrą stronę? Przepisy, które chce wprowadzić ustawodawca zakładają tak zwaną konfiskatę prewencyjną, która z kolei kłóci się z zasadą domniemania niewinności. Podstawą do konfiskaty majątku mają być podejrzenia prokuratora, który musi następnie uzyskać zgodę sądu – jednakże nie w formie wyroku. Do konfiskaty nie będzie bowiem wymagany prawomocny wyrok skazujący a decyzja sądu i podejrzenia prokuratora, iż majątek nie został zarobiony w sposób zgodny z prawem. To właściciel majątku musi wówczas udowodnić, ze dorobił się w sposób legalny i to po tym, jak ów majątek zostanie mu odebrany. To stanowi odwrócenie zasady, iż udowadnia się winę, a nie niewinność. W dodatku traci się na jakiś czas możliwość korzystania ze swojego majątku. Tak więc jeśli ktoś jest nadmiernie przedsiębiorczy i uzyskuje wysokie dochody, może mieć powody do obaw. Jakie mogą być tego konsekwencje? Np. uciekanie z majątkami za granicę, zakładanie kont bankowych poza Polską , uzyskanie innej rezydencji podatkowej. W praktyce bardzo to utrudni konfiskatę takich majątków, a wpływy z podatków również zmaleją, jeśli prowadzenie działalności i odprowadzanie podatków w Polsce stanie się nadmiernie ryzykowne.
Read This : New Law Article